IDEALNY WYCHOWAWCA

Wychowawca to ktoś, kto za pomocą czynów i słów osiąga szacunek dzieci i młodzieży, ich uwagę oraz ich chęć współpracy. Nie potrzebuje kar ani siły, by wychowanków uczyć i wymagać od nich wysiłku i zaangażowania. Wychowawca to taki ktoś, kto zdaje sobie sprawę, że wychowankowie nie są jego własnością. Nie wychowuje po to, by chwalić się sukcesami podopiecznych, ani po to, by kopiowali oni jego styl myślenia, życia czy poglądy.
Wychowawca jest osobą kochającą innych ludzi, poświęcającą swoją uwagę wychowankom i ich problemom. Umie słuchać i jest pokorny, dla niego drugi człowiek musi być najważniejszy. Dobry wychowawca to ktoś, kto wie, po co żyje – odkrył sens i wartość życia i ma odwagę przekazywać wartości i wskazywać wyższe cele. Musi umieć rozróżniać dobro i zło, mieć zasady.
Jeśli więc wychowawca kocha swoich wychowanków, jest z nimi mocno związany wzajemnym zaufaniem – to jest to człowiek na właściwym miejscu.
Młodzież bardzo wnikliwie przygląda się swoim wychowawcom. Ocenia postawę, poziom wrażliwości moralnej i społecznej, empatię, poczucie taktu, kulturę, gotowość do podejmowania trudnych problemów oraz zaangażowanie i dojrzałość.
Wychowawca toksyczny
Emocjonalnie niedojrzały lub nie radzący sobie z własnymi problemami człowiek nie może być dobrym wychowawcą. Jeśli będzie markotny, wycofany, pozbawiony zapału i energii czy też niezrealizowany – będzie wychowawcą złym i pogrążać będzie siebie i swoich podopiecznych. Jeśli więc samemu nie przekroczyło się niedojrzałych emocjonalnie przyzwyczajeń, swoich słabości, niepewności, kompleksów, niecierpliwości – nie należy podejmować się pracy z młodzieżą , gdyż obu stronom nie wyjdzie to na dobre.
Wychowawca radosny
Daj sobie czas, bądź sam dla siebie dobry, cierpliwy. Naucz się wypoczywać i czerpać radość z codziennych spraw. Ucz się radości i cierpliwości, zarażaj własnym entuzjazmem i energią. Pracuj nad tym, by być człowiekiem dojrzałym emocjonalnie. Dopiero, gdy poradzisz sobie ze swoimi „demonami”, kiedy osiągniesz zadowolenie z siebie i ze swojego życia – ruszaj wychowywać innych.
Wychowawca w polskiej szkole ma rolę sporo różniącą się od swoich odpowiedników np. w Stanach Zjednoczonych. Powoduje to głównie system szkolnictwa i inne sposoby wynagradzania. W USA nie tylko wychowawca, ale też każdy nauczyciel ma w swoim grafiku płatnych godzin również godziny na zwykłe rozmowy i przebywanie z uczniem. Stwarza to pole do zdeformalizowania kontaktów uczeń-nauczyciel, do lepszego poznania się nawzajem, a także do zauważenia problemów czy szans. Pozbawia też nauczycieli tej niepotrzebnej bariery, która sprawia że dzieci są onieśmielone, nie potrafią rozmawiać z dorosłymi i czują wielki dystans. Może i w Polsce nadejdą takie czasy, że zwykłą częścią pracy nauczycieli i wychowawców będzie spędzanie z nimi czasu nieformalnie i pozwolenie na naukę szerszego spectrum spraw, niż tylko te zawarte w podręczniku do danego przedmiotu.
Tak więc, potrzebna nam, dorosłym, pewność siebie i poważne podejście do swojej pracy, a wszystko wówczas dobrze się ułoży i pokolenia dzieci będą miały w Was oparcie w zwykłym życiu i budowaniu zdrowia psychicznego, które w obecnych czasach jest ważnym aspektem.
Rolę ważnych wychowawców dla młodzieży przejmuje też kadra obozów i kolonii. Dlatego niezwykle ważne jest, kto będzie się opiekował Waszymi dziećmi podczas wakacyjnego odpoczynku. Czy będą to osoby kochające dzieci i z pasją z nimi pracujące? Czy kadra obozu młodzieżowego będzie miała wykształcenie pedagogiczne lub odpowiednie kursy? Czy dziećmi będą opiekować się osoby z doświadczeniem? To wszystko warto sprawdzić kupują kolonie dla dzieci. Osoby, z którymi dzieci przebywają, mają wpływ na ich rozwój, wiarę w siebie, uczenie się i samopoczucie.