Obóz bez telefonu? Trend, który szybko zyskuje na popularności

Na początek zadamy Ci proste pytanie: czy zdarza Ci się nie korzystać z telefonu przez cały dzień? Jeśli brzmi to dla Ciebie abstrakcyjnie, to nie dziw się, że i Twoje dziecko bez przerwy scrolluje, odpisuje na wiadomości czy gra w gierki mobilne. Żyjemy w erze „smartfonozy” – i wcale nie ma się z czego śmiać. Według badań, nawet 1/3 polskich nastolatków ma objawy uzależnienia od Internetu i telefonu. To z kolei ma fatalny wpływ na relacje z rówieśnikami, powodując brak zainteresowania realnym światem. Zmartwiliśmy Cię? Spokojnie, nadal jest czas, aby zaszczepić w dziecku zdrowe wzorce korzystania ze smartfonu. Dużym krokiem w tym kierunku może być zafundowanie pociesze wyjazdu na obóz bez telefonu.
Kontrowersyjny smartfon, czyli jak to jest z tymi telefonami podczas obozów i kolonii?
To zupełnie zrozumiałe, że rodzice wyposażają swoje dzieci w telefony komórkowe – z jednej strony chcą mieć z nimi łatwy kontakt, z drugiej natomiast zależy im, aby dziecko nie odstawało od rówieśników.
Smartfony siłą rzeczy są zatem obecne podczas obozów i kolonii. Czasy, w których dzieci musiały korzystać z budek telefonicznych i kart na impulsy, aby skontaktować się z rodzicami i podzielić się swoimi wrażeniami z wyjazdu, to już prehistoria.
Z drugiej jednak strony my, jako organizatorzy turystyki dziecięcej i młodzieżowej, nie możemy dopuścić do sytuacji, w której podopieczni spędzają cały wyjazd z oczami utkwionymi w ekran smartfonu. Co ciekawe, coraz częściej zdarza się, że sami rodzice oczekują, aby smartfon był jedynie „w pogotowiu”, szukając dla swoich dzieci obozów bez telefonu, za to z bardzo bogatym programem wypełniającym wolny czas.
Z naszego wieloletniego doświadczenia wynika, że swobodny dostęp do smartfonów podczas obozów czy kolonii to same problemy. Telefon odwraca uwagę, rozprasza, utrudnia nawiązywanie nowych znajomości, bywa też źródłem frustracji czy przyczyną konfliktów („bo ona ma lepszy smartfon i się ze mnie śmieje”). Naprawdę lepiej oszczędzić tego dziecku, świadomie wybierając obóz, podczas którego telefon zwyczajnie nie jest do niczego potrzebny.
Obóz bez telefonu – jak to robimy w Kogis?
Czy na obozach Kogis naprawdę nie wolno mieć telefonu? To jedno z najczęściej zadawanych nam pytań. Czas zatem udzielić jednoznacznej odpowiedzi: telefony jak najbardziej są dozwolone, natomiast staramy się, aby dzieci w ogóle nie miały potrzeby ich używać.
Stawiamy na zdrowy kompromis. Młodzież może zabrać ze sobą telefony komórkowe i codziennie dzwonić do rodziców, ale tylko o wyznaczonej porze poobiedniego odpoczynku lub o innej ustalonej przez kierownika obozu godzinie. Poza tym czasem smartfony lądują w plecakach i nie są używane. Dzięki takiemu podejściu dzieci mogą naprawdę uczestniczyć w obozowym życiu i nie tracą bezcennego czasu na ślęczenie przed ekranami.
Podkreślmy przy tym, że choć początkowo zawsze pojawia się nieśmiałe marudzenie na takie podejście do kwestii telefonów, to młodzież bardzo szybko je akceptuje i przestaje myśleć o smartfonach, skupiając się na atrakcjach, zajęciach grupowych i korzystając z pięknych okoliczności przyrody.
A co, jeśli dziecko nie zabierze telefonu?
To Ty decydujesz, drogi rodzicu. Jeśli uznasz, że dziecko nie powinno jeszcze mieć swojego telefonu i nie zabierze go także na obóz, to popieramy Twoje podejście. Oczywiście zadbamy o to, aby pociecha mogła się z Tobą skontaktować, czy to w smutniejszych momentach, czy po to, aby opowiedzieć Ci o ekscytujących chwilach, jakie przeżyła danego dnia.
Naszym sprawdzonym przez lata patentem jest Kogisowa Budka Telefoniczna, z której każde dziecko może zadzwonić do rodziców, gdy tylko ma taką potrzebę. Dodatkowo, rodzic w każdej chwili może skontaktować się z kierownikiem obozu – numer telefonu otrzymasz przed wyjazdem. Nie ma się więc czym stresować.
Ważne:
W specjalnej ankiecie, którą otrzymujesz przy zapisie na obóz, możesz zaznaczyć, czy Twoje dziecko zabiera telefon czy nie. Będzie to ważna informacja dla kierownika obozu.
Obóz bez telefonu to świetny wybór. Jeśli martwisz się, że dziecko w życiu nie zaakceptuje takiej propozycji, to chyba jest to najwyższy czas, aby porozmawiać z pociechą na temat destrukcyjnego wpływu uzależniania od smartfonu na psychikę. Pokaż dziecku naszą obozową ofertę i wspólnie znajdźcie taką imprezę, która idealnie wpisuje się w zainteresowania młodego człowieka – bogaty program na pewno nieco osłodzi brak możliwości ciągłego korzystania z telefonu i pozwoli dziecku przekonać się, że bez TikToka, Instagrama czy gierek też może być super!