KOLONIJNE ŻYCIE DLA NIEWTAJEMNICZONYCH

Jako rodzic zastanawiasz się, co czeka Twoje dziecko na koloniach. Wprawdzie sami jeździliście kiedyś na kolonie, ale było to dawno i wszystko przecież się zmieniło. Zresztą – nie wiadomo gdzie, do jakiej grupy i pod czyją opiekę wpadnie Twoje dziecko. Obaw macie więc co nie miara – i to zupełnie zrozumiałe.
Obozy dla dzieci i kolonie są różne, i choć wszystkie podlegają danym przepisom, ustawom, procedurom,to jednak “duszę” wyjazdu zawsze stanowią ludzie, program i atmosfera. Liczy się sporo rzeczy, a nawet pogoda. Jak więc zniwelować te obawy i dobrze “wysłać dziecko w świat”?
1. Grupa do której trafi dziecko na kolonii.
U różnych organizatorów może być różnie – czasem kolonia to wielkie skupisko dzieci, w ogromnym obiekcie na 500 osób, wszystko przypomina wypoczynek w czasów PRL i nie ma tam mowy ani o indywidualnym podejściu, ani o spersonalizowanej opiece. Nie polecamy takich kolonii, gdyż tam wychowawcom najtrudniej utrzymać porządek i jest to pole do popisu dla wszystkich potencjalnych rozrabiaków, dzieci z problemami, a wiele bójek czy scysji między dziećmi może nie być nawet zauważonych, nie mówiąc już o zwykłym smutku czy innych problemach. Generalnie – im mniejsza kolonia, tym lepiej.
2. Program.
Program zawarty w ofercie kolonii jest kluczowy – to najważniejsze, co kupujesz, bowiem ogólne kilka sformułowań, że będą gry i zabawy oraz kąpiele w jeziorze – powinno odstraszyć wszystkich rodziców na wstępie. Gry i zabawy oczywiście są obecne na każdej kolonii, ale zwykle stanowią tylko uzupełnienie programu w wolnych chwilach, a nie główny nurt obozu. Pamiętajmy, że na kolonii dziecko przebywa zwykle minimum 10 dni, codziennie są 3 bloki zajęciowe, a więc jest to bardzo dużo czasu i w programie powinno być wiele zachwycających aktywności.
3. Profil kolonii.
Obecnie na wyjazdy dla dzieci nikt prawie nie szuka “zwykłej kolonii”. Każdy w obecnych czasach ma jakieś wymagania, nawet dzieci. Dlatego rodzice chcą wybrać region, gdzie dziecko pojedzie – okolicę czystą ekologicznie, wymarzone jezioro lub góry, chcą też wybrać temat wyjazdu. Profili kolonii jest mnóstwo, a więc klienci mają w czym wybierać. Kolonie artystyczne, sportowe, językowe, czy survivalowe to podstawowy podział, ale typów wyjazdów jest naprawdę mnóstwo.
4. Organizator.
Coraz rzadziej w Polsce zdarzają się dzikie kolonie, ale zawsze wszystko warto sprawdzić, nic to nie zaszkodzi, a przy okazji możemy się czegoś dowiedzieć. Najlepiej, gdy organizator jest już znany na rynku, sprawdzony, posiada dobre i bardzo dobre opinie, a jeszcze lepiej – gdy poleci nam wyjazd zaufana osoba, której dziecko uczestniczyło w danych koloniach. Dobry organizator to także dobra kadra, dobrze realizowany program, dobry, atestowany sprzęt i dbałość o każdy szczegół.
5. Ośrodek.
Dla dzieci nie zawsze jest to istotne, ale dla rodziców jak najbardziej, a więc organizatorzy z roku na rok podnoszą poprzeczkę jeśli chodzi o zakwaterowanie. Pokoje z łazienkami na koloniach to już standard, rzadko zdarzają się inne. Pokoje zwykle mają dobry standard. Dzieci na kolonii mogą mieszkać w domkach na ogrodzonym terenie albo w murowanym budynku – pawilonie. Obie opcje są dobre, w domkach może bardziej klimatycznie i wakacyjnie, ale w pokojach w budynku może łatwiej kadrze dopilnować grupy, zwłaszcza młodszej.
6. Jezioro, morze czy góry.
Raczej nie planujmy wypoczynku “tuż pod miastem”, aby było łatwo odebrać dziecko z kolonii. W wakacje chodzi o to, by wypoczynek się odbył (a nie żeby dziecko odbierać), ale też o to, by pociecha zmieniła klimat i pobyła w ekologicznie czystych miejscach. Dlatego świetnym wyborem jest morze – gdzie zwykle powietrze jest najczystsze, a dawka jodu wystarczy na długo. Radości skakania wśród fal też nic raczej nie zastąpi, powiewu morskiej bryzy i zabawy w najlepszym piasku na świecie.
7. Czy wybrać kolonię maluszkową?
Kolonia maluszkowa, czyli dla najmłodszych uczestników, jest przeznaczona dla dzieci niemalże przedszkolnych, czyli 5-6 latków, ewentualnie dla dzieci 7-8 letnich, które jeszcze nie za dobrze radzą sobie w świecie bez mamy i taty. Starszych niż 9 lat dzieci nie wysyłajmy na takie kolonie, bo w końcu wyjazd ma służyć usamodzielnieniu się i zdobywaniu świata, a nie uwsteczniać i nudzić. Musi być dobrze dobrany do wieku. Jeśli zapisujemy 8-latka na kolonię, gdzie opisany przedział wiekowy wynosi 8-13 lat, po prostu przy zapisie zapytajmy organizatora w jakim wieku są pozostałe zapisane dzieci. Jeśli okaże się, że są same 11 i 12 latki, a nasze dziecko ma 8 lat, to poprośmy o zmianę kolonii na inną grupę, czy inny profil. Na pewno nie będzie z tym problemu. Zresztą dobry organizator sam sugeruje takie zmiany rodzicom, gdy widzi, że dziecko będzie odbiegać wiekiem od innych dzieci.
8. Co to są bloki zajęciowe?
Bloki to po prostu czas zajęć. Zwykle na każdym obozie czy kolonii jest pierwszy blok zajęciowy po śniadaniu, drugi po obiedzie, a trzeci, krótszy, po kolacji. Zazwyczaj na obozach tematycznych i profilowanych jeden blok to właśnie te zajęcia (np. piłkarskie czy artystyczne), a pozostałe dwa bloki dziennie to rekreacja, wycieczki, kąpiele, zabawy grupowe, gry terenowe czy dyskoteki. Zazwyczaj na dobrych koloniach nie ma czasu wolnego wcale, z wyjątkiem przerwy na odpoczynek po obiedzie. Wtedy też zawsze organizatorzy sugerują kontakt z domem i używanie telefonu, bo poza tym czasem uczestnicy nie używają telefonów (tak samo jak w szkole).
9. A jeśli dziecku się nie spodoba, będzie smutne lub zatęskni?
Zatęskni na pewno – to zupełnie normalne, ale duża liczba zajęć i wspaniała kadra, a do tego nowe wrażenia, odkrywanie miejsc i rówieśnicy – szybko pozwolą na radość zamiast smutku. Tęsknią dzieci 6-letnie, ale też dzieci 14-letnie i to jest zupełnie naturalne. Warto o tym rozmawiać z dzieckiem i być tego świadomym. Kadra kolonii doskonale wie, jak zająć się maluszkami, dziećmi smutnymi czy tęskniącymi – ich praca polega na tym, by dzieci zabawić i odpowiednio zintegrować. Zazwyczaj na kolonii w młodszych grupach wiekowych problem tęsknoty pojawia się przez pierwsze dwa wieczory, a potem niemal znika. To znaczy, że kolonia jest dobra, a dziecko dojrzałe do samodzielnego wyjazdu. Zwykle rodzic wie, że to już pora na kolonie, choć oczywiście pomyłka mamy czy taty może się zdarzyć, tak samo, jak może się zdarzyć zły wybór kolonii. Jednak są to sytuacje marginalne i naprawdę rzadkie.
10. Trauma – czy się zdarza?
Dziecko zwykle radzi sobie wyśmienicie i bardzo rzadko spotykane są sytuacje traumy i stresu, kiedy pociecha nie chce uczestniczyć w niczym i permanentnie płacze. Wówczas kadra komunikuje takie sytuacje rodzicom i sugeruje powrót dziecka do domu. Jednak zdarza się to naprawdę bardzo, bardzo rzadko, tylko przy dzieciach bardzo niedojrzałych i nadmiernie związanych z rodzicem. Gdy mimo wieku np. 11 lat dziecko nadal nie jest w stanie wyjechać samo bez mamy czy taty, to sytuacja wymaga zastanowienia i profesjonalnej porady psychologa – chodzi przecież o dobro dziecka, jego rozwój i możliwość udziału w życiu społecznym.
11. Korzyści z wyjazdu
Obóz dla dzieci to niezapomniane wrażenia, dużo nowych przygód i przyjaźni. Warto pojechać na kolonię, ponieważ jest to możliwość usamodzielnienia się, zdobycia nowych, dobrych wrażeń, fajnych doświadczeń, poznania nowych sportów i aktywności. Kolonie dla dzieci to też okazja do zwiedzenia innego regionu Polski, odetchnięcia świeżym powietrzem, często nadmorskim. Obóz dla dzieci zawsze zapewnia mnóstwo świetnych wspomnień, śmiesznych zdjęć, wartościowych znajomości. Warto zapisać dziecko na kolonię, bo żaden inny wyjazd nie będzie tak rozwijający i usamodzielniający dziecko.
Podsumowując, jako rodzice musicie wiedzieć, że z pierwszą kolonią jest tak, że najbardziej przeżywa ją rodzic. Dziecko zwykle jest chętne i otwarte na nowe przygody, czy nowe koleżanki i kolegów. Także jeśli oferta jest dostosowana do wieku, płci i zainteresowań Waszego dziecka – nie macie się o co martwić. Zwykle – przeciętnie – czas na pierwszy obóz lub kolonię to wakacje po ukończeniu przez dziecko pierwszej lub drugiej klasy. W wieku 9 lat już prawie wszystkie dzieci bez problemu wyjeżdżają na kolonie.
Wspaniałych wakacji!